Przejdź do głównej zawartości

Posty

To był piękny rok, nie zapomnę go nigdy - żegnaj 2o21, witaj 2o22 !

Sieeeema! Dooobra, wiem, wiem, wiem...kolejny raz długa pauza i pewnie myślicie - ten blog jeszcze istnieejeee!? Istnieje i czasami kładąc się spać obiecuje sobie, że muszę coś w końcu napisać bo jest tyle tematów, wstaje rano iiii...kolejny dzień za mną - teraz łącząc jeszcze bardziej dom z pracą czas skurczył się do minimum stąd też 3 tygodnie trwało sklejenie posta podsumowującego rok 2021, a i to jak zwrócicie uwagę to pisałem po nocach, ale nie o tym, nie o tym - w 2021 r. działo się duuużo i choć nie widać tego po wpisach to chciałem przez tą chwilę go podsumować dla zachowania ciągłości - każdy rok przecież zaczynał się od takiego wpisu i zawsze fajnie się do niego wracało po czasie by poczytać jak to było i w jaki sposób opisywałem to kiedyś więc...startujemy ツ! Rok 2021 był pierwszym w całości spędzonym już z Kubusiem - u progu roku miał on niewiele ponad miesiąc więc umówmy się - niewiele ogarniał, podobnie zresztą jak i my ツ Styczeń to już czas gdzie zaczęliśmy więcej łapać
Najnowsze posty

2 lipca 2021 - kolejna rocznica za nami ツ

 Siema! Tradycją lat ubiegłych i w tym roku chcieliśmy uczcić ten znaczący dla nas dzień - o ile przed rokiem odpaliliśmy numer, który ciężko będzie przez najbliższe lata przebić (przeczytacie o nim  T U T A J ) tak w tym musieliśmy przeżyć go spokojniej, w końcu nie planujemy już podróży w dwójkę, a w trójkę. Jest jednak coś co z pewnością każde z nas lubi czyli...CIEEEEPŁA WODA więc wybór nie mógł paść na nic innego jak tylko baseny termalne ! Najmłodszy z naszej trójki uwieeeelbia wręcz wodę, czuje się w niej jak ryba no, ale czemu tu się dziwić - w wodzie przeżył 9 miesięcy, a sam ma przecież dopiero ich siedem, a dodatkowo teraz wpływa ona korzystnie na jego wzmożone napięcie mięśniowe więc łączymy przyjemne z pożytecznym ツ Celebrując ten dzień udaliśmy się do ukochanego przez nas Buska-Zdroju gdzie w sanatoryjnym spokoju nie tylko Kubuś, ale i mama mogli zaznać właściwości kąpieli leczniczych ツ  Zadziwiające jest to jak mało znany i popularny jest ten kurort - piękny park, nowo o

Ciąża w czasie pandemii COVID-19.

 Siema! O kurcze, jak tak patrze na ostatnią systematyczność postów to pewnie wielu z Was zapomniało o istnieniu tego bloga, a ten wpis będzie dla nich zaskoczeniem - tych którym mogło ich brakować mam do przekazania krótki komunikat - nie, nie zawiesiłem jego działalności jedynie zmniejszyłem jego intensyfikacje w związku z mało elastyczną dobą ツ Cały czas przewijają mi się tematy o których chciałbym napisać, ale uwierzcie, że często po całych dniach na pełnych obrotach wieczorem gdy maluch już śpi jest tyle rzeczy do nadrobienia lub po prostu nie ma się już chęci nawet komputera odpalać...rodzice zrozumieją jak to jest przy blisko 5 miesięcznym szkrabie ツ Temat o którym chce napisać jednak zrodził się jeszcze przed Kubusiem - ciąża w okresie pandemii. O samej ciąży dowiedzieliśmy się 1 kwietnia ubiegłego roku, o śmiesznych okolicznościach mogliście przeczytać już w mediach społecznościowych (jeśli jeszcze nie obserwujesz to zapraszam na Facebooka  klikając tutaj ), ale nie o dacie tu

Dwie wiadomości po kontroli wzroku po ciąży - standardowo, dobra i zła.

 Siema! Dzieciątko wywraca świat do góry nogami i nie ma co tu się czarować, że tak nie jest - ustawia nas maluch po kątach jak tylko sam chce, ale my musimy oprócz niego ogarnąć jeszcze Mamusie o i tak wróćmy z blogiem do tematu jego głównej bohaterki - Tyny. Jak możecie wiedzieć z wcześniejszych wpisów Martyna wróciła już do rehabilitacji w gabinetach gdzie uczęszczała przed zajściem w ciążę - teraz jeździmy tam w trójkę, poza tym nic wiele się nie zmieniło, noo dobra, oprócz formy Martyny bo ta wiadomo, że po ciąży jest troszkę inna, a nie jest Anią Lewandowską tudzież inną fit mamą, która wróci do swojej formy tuż po urodzeniu dziecka. Co więcej z formą Tyny? Nie ręka, noga czy mowa są teraz największym problemem - niestety wzrok, a raczej to co z niego pozostało dają najmocniej popalić :(  Wróciliśmy więc do kontrolowania i leczenia ...przepraszam, nie leczenia - tu niestety nie da się dalej nic zrobić oczu. Byliśmy po raz pierwszy od blisko roku (po wybuchu pandemii w marcu wszys

Jak co roku czyli...1% podatku - rozlicz się z sercem ❤

 Siema! Jak co roku i w tym rozliczamy się ze skarbówką - jak co roku też możemy swój 1% podatku przekazać na wybrany cel szczegółowy bo tak fachowo mówi się o osobie obdarowywanej. Przypominamy o tym nie tylko dlatego, że sami go zbieramy - jest bardzo dużo osób potrzebujących zatem w imieniu tych potrzebujących prosimy o pamięć dla podopiecznych fundacji. Najgorszym jest nie przekazanie tego procenta nikomu. Zachęcamy gdyż sami po sobie wiemy jak wiele daje ten 1% - dzięki niemu każdej zimy stać nas na rehabilitację - dla nas samych jest to olbrzymia pomoc -  Martyna powoli wraca do siebie po porodzie i uczęszcza już na rehabilitację po przerwie związaną z wiadomo kim ツ Jeśli jednak zechcesz przekazać swój 1% na rzecz bohaterki tego bloga to będziemy niezmiernie wdzięczni - dane jak przed rokiem bez zmian jedynie pamiętajcie, że Martyna zmieniła nazwisko i teraz jest to Pani Kotyla ツ Reasumując zatem poniżej dołączam grafikę do ewentualnej dystrybucji z danymi do uzupełniania przy ro

Mówiąc o roku 2020 myślę : POZYTYWNY!

 Siema! Chyba żaden przełom roku nie był jeszcze tak wyczekiwany jak ten - w nowy rok wielu z Was zapewne wchodzi z wielkimi nadziejami by był on lepszy niż ten kończący się i wcale nas to nie dziwi, a jak my będziemy wspominać rok 2020? Zabrzmi to może dziwnie, ale...rewelacyjnie! Dobra, teraz po kolei - rok minął pod znakiem pandemii COVID-19, świat dosłownie zatrzymał się w miejscu co wpłynęło bardzo negatywnie na branże w której pracuje, kilka miesięcy siedziałem w domu pracując zdalnie, końcówkę roku już praktycznie wcale nie pracowałem, ale coś jest chyba nie tak, że mimo wszystko chwalę ten rok?  No to przejdźmy do tego co najważniejsze w tym roku dla nas! Początek roku zakręcił się wokół wystawy motocykli w Lubaczowie, która była jednocześnie akcją charytatywną na rzecz Martyny dzięki której byliśmy w stanie sfinansować dalsze leczenie, a to wszystko dzięki wielkiej hojności uczestników tego wydarzenia - raz jeszcze wielki ukłon w kierunku Organizatorów, którzy zestawili Tynę w

24.11.2020 r., godzina : 12:54 - Sieeeeeeeeeeeeema ludziska 👶👶👶 !

 Siema! Już w komplecie witamy się z Wami 👪 - jest już z nami Kubuś i w dniu jutrzejszym świętujemy jego pierwszy miesiąc życia 🎇! Już na wstępie najmocniej przepraszam za zwłokę w dodaniu tego posta, wiem jak wielu z Was na niego czekało, ale mieliśmy niemałe urwanie głowy w tym pierwszym miesiącu gdyż jak się okazało u malucha po porodzie zdiagnozowano toksoplazmozę przez co dostaliśmy dziesiątki różnych skierowań - na szczęście sporo z nich mamy już za sobą i wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze ツ Niemniej jednak nie polecamy porodów w czasach pandemii - na ten temat jak tylko czas pozwoli powstanie osobny wpis bo póki co RADUJMY SIĘ! W dniu porodu tj. 24.11 bieżącego roku nasze małe szczęście mierzyło 54 cm i wniosło na wagę 3160 gram - ciąża zakończyła się zatem sukcesem w jej 38 tygodniu, a noworodek zgarnął pełną skalę 10 punktów w skali Apgar ツ Dzielna mama po cesarskim cięciu również dochodzi już do siebie, a po Nowym Roku znów wróci do rehabilitacji by móc szybciej wró